piątek, 4 marca 2011

Seuchensperrgebiet


Rafał Jakubowicz, Seuchensperrgebiet, Festiwal Spójrz na mnie/Look at me, billboard w Alei Krasińskiego, Kraków 2002.


1 komentarz:

  1. Seuchensperrgebiet - potoczne okreslenie zamieszkania Żydów, zakazana dzielnica, "obszar zagrożony tyfusem". Dawne zdjęcie odsyła nas do określone czasu i miejsca - około roku 40' getto warszawskie. Tablice "Seuchensperrgebiet" jest granicą, ikoną odgraniczającą dwa światy. Słowo w tym przypadku staje się imperatywem, aktem mowy - słowem, które się staje.

    Seuchensperrgebiet - reprezentuje dyskurs władzy, zawłaszczania przestrzeni publicznej, kłamstwa. Prostą drogą w intepretacji tego co widzimy jest budowanie skojarzeń

    Sprawa zagłady Żydów jest bardzo kwestią w Polsce niezwykle drażniącą. Wielu ludzi stara się unikać tych tematów i przemilczeć historię. Kwestia pomocy Żydom i społecznej zgody a nawet aprobaty traktowania Żydów w sposób delikatnie rzecz ujmując dyskryminujący i uwłaczający.

    Zadaje sobie pytanie czemu Jakubowicz umieścił te słowo na bilboardzie i czemu właśnie tam. Jest kilka możliwości: "odczarowanie" przestrzeni w Polsce, zwrócenie uwagi publicznej, społeczeństwa, które zapomniało bądź nie chce pamiętać o krzywdzie wyrządzonej społeczności żydowskiej.

    Skoro wpółczesna kultura to kultura zabawy, należy się zastanowić czy by przypomniać czy rozdrażnić i wzbudzić dyskujsę, czy skierować nasze zaineteresowanie trzeba odbiorcę zszokować - (to właśnie czyni Jakubowicz), środek od dawna stosowany w sztuce, ale być może również: strywializować. Może czas zareklamować historię poprzez jedyny kanał komunikacyjny, który dziś dociera do współczesnych ludzi. Komunikat będący formą reklamy.

    Tyfusu nigdy nie było - była to zwykła manipulacja. Czy może zatem umieszczenie tego słowa przez Jakubowicza będzie surową krytyką oceniającą współczeshą kulturę, reklama - miałkość popkultury jako czegoś sztucznego, zakłamanego.Umieszczenie "Seuchensperrgebiet" może być "powtórką z rozrywki" - przekazywaniem nieprawdy, fałszowanie rzeczywistych intencji. Współczesna reklama nas oszukuje.

    "Seuchensperrgebiet" to nie słowa kłamią, ale ludzie oszukują rzeczywistość. Rodzi sie zatem pytanie czy rzeczywistość aż tak bardzo się zmieniła. Czy nie doświadczamy nieustannie tej samej manipulacji ze strony władzy.

    Wszystkie te ścieżki sprowadzają nas do jednego wniosku. Jakubowicz chce widza wytrącić ze stanu błogiego spokoju.

    Ewa Zielińska

    OdpowiedzUsuń